Choreograf Edward Clug powiedział PAP, że nie tworzy baletu, żeby zaspokoić ciekawość czy sprawdzić swoją pomysłowość. Jestem przede wszystkim ciekawy odbioru. Moim celem jest to, żeby publiczność też w tym uczestniczyła, żeby weszła w interakcje z przedstawieniem – zaznaczył. Jego „Ssss...” stanowi część tryptyku „Symfonia tańca”.
Mierzeja Wiślana jednym z najważniejszych korytarzy migracji ptaków w Europie
11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości
100 lat po śmierci Antonia Gaudiego jego dzieło bije światowy rekord
W Tatrach ruszyło jesienne liczenie kozic