Pół roku po słynnej batalii, jaka rozpoczęła się po tym, gdy skrytykowała Annę Lewandowską za pokazanie się w stroju imitującym otyłość, Maja Staśko znów atakuje słynną trenerkę. Tym razem za promowanie "pozytywnego podejścia do życia". W swoim tekście w "Krytyce Politycznej" popularna aktywistka nazywa stwierdzenia Lewandowskiej "nieprawdą, która szkodzi milionom ludzi". Podobne zarzuty Staśko formułuje też pod adresem Małgorzaty Rozenek-Majdan i innych influencerów.