Francuski resort zdrowia poinformował we wtorek wieczorem, że w ciągu minionej doby liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła o 240 - do 1100. Francja jest piątym krajem, w którym na Covid-19 zmarło już ponad 1 tys. osób.
Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że rozwój pandemii koronawirusa sprawi, że jego stan będzie potrzebował w ciągu 2-3 tygodni 140 tys. łóżek szpitalnych. Liczba zakażeń podwaja się co trzy dni.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała we wtorek, że ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa w tym kraju, USA mogą szybko stać się epicentrum pandemii.
W ciągu ostatniej doby we Włoszech zmarły 743 osoby zakażone koronawirusem - podała we wtorek Obrona Cywilna. Łączny bilans zmarłych wzrósł tym samym do 6820.
Najwyższy rangą dowódca sił zbrojnych USA gen. Mark Milley ocenił, że biorąc pod uwagę doświadczenia innych państw, epidemia nowego koronawirusa może potrwać do lipca. Szef Pentagonu Mike Esper również mówi o przygotowaniach na "kilka miesięcy".
Maski, rękawiczki, gogle, osłony twarzy i kombinezony trafią wkrótce do państw UE. KE poinformowała, że dostała oferty w organizowanym przez siebie unijnym przetargu na sprzęt ochronny. Polska nie będzie mogła skorzystać, bo za późno dołączyła do mechanizmu zakupów.
Ponad 100 osób zakażonych koronawirusem zmarło w poniedziałek w Stanach Zjednoczonych. To najgorszy dzienny bilans w tym kraju. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że Ameryka może być kolejnym epicentrum epidemii.
Obecna sytuacja epidemiczna we Francji jako bardzo poważna, nie widać jeszcze pozytywnych efektów kwarantanny – uważa ekspert medyczny dr William Dab. Ocenia, że liczba obecnie zakażonych Covid-19 Francuzów może wynosić nawet 2 miliony.
Rząd Hiszpanii zamówił na rynkach azjatyckich 6 mln testów do szybkiego wykrywania koronawirusa. Zostaną one sprowadzone głównie z Chin i Korei Południowej - poinformował we wtorek gabinet premiera Pedra Sancheza.
Najsłabsi rezydenci belgijskich domów opieki, którzy zakażą się koronawirusem, nie będą hospitalizowani - przewiduje dyrektywa tamtejszego Towarzystwa Gerontologii i Geriatrii, o której piszą we wtorek dzienniki "De Tijd" i "De Morgen".