Sprawę w NFZ załatwisz przez telefon lub internet – przypomina Narodowy Fundusz Zdrowia. Sale i punkty obsługi opublikowały adresy ePUAP, adresy e-maili i telefony. Wystawiono też skrzynki, do których można wrzucać dokumenty.

„W rodzinach pojawia się więcej kłótni”, mówi PAP Life psycholog Anna Wojtaszewska, która w czasie pandemii COVID–19 prowadzi bezpłatne konsultacje i sesje terapuetyczne online na www.pomocpsychologiczna.org. Nam opowiedziała, z jakimi problemami natury psychicznej borykają się Polacy zmuszeni do izolacji.

Izolacja spowodowana kwarantanną najbardziej doskwiera tym, którzy mieszkają sami. Zwłaszcza jeśli są towarzyscy, lubią spotykać się ze znajomymi, umawiać się na wspólne gotowanie i jedzenie posiłków. Pomocne w tej sytuacji są media społecznościowe, pozwalające na spotykanie się przy "wspólnym" stole na odległość. Okazuje się, że to, co u nas jest sposobem na przetrwanie kryzysu, w Korei jest od lat popularną rozrywką.

Na straganie w dzień targowy… no właśnie, nie słychać żadnych rozmów, bo większość targowisk zamknięto w związku z epidemią koronawirusa. Jedni kupcy narzekają, że zostali na lodzie, inni zaczęli organizować „targi internetowe”.

Za naszą zachodnią granicą narasta obawa, że przedłużający się stan domowej izolacji spowoduje u ludzi szkody psychiczne, których konsekwencje mogą być poważniejsze niż samo zarażenie koronawirusem. Mówi się nawet o tym, że długotrwałe odosobnienie może doprowadzić do fali samobójstw. Dlatego już w kwietniu w Niemczech ruszy nowy program badawczy, który ma pozwolić "uwolnić" ludzi z domów.

Scenariusz włoski czy hiszpański może w Polsce również mieć miejsce, jeśli Polacy nie zachowają się rozsądnie i nie pozostaną w domach – podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jak dodał, wszystko od tego teraz zależy. Zaznaczył, że to dopiero początek walki z epidemią.

W Polsce jest 1606 osób hospitalizowanych w związku z koronawirusem, a 83,908 tys. objętych jest kwarantanną – poinformowało w czwartek wieczorem Ministerstwo Zdrowia.

Stracił klientów, więc postanowił działać. Programista z Gdańska stworzył serwis koronajobs.pl dla osób, które z powodu sytuacji związanej z pandemią koronawirusa straciły zatrudnienie i szukają pracy zdalnej.