Od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, podano 54 mln 188 tys. 360 dawek – wynika z danych udostępnionych we wtorek na stronach rządowych.
Jesteśmy na etapie finalizowania wyboru kancelarii, która na prawie belgijskim będzie reprezentowała nasze interesy w postępowaniu przedsądowym - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do pytania o spór w sprawie szczepionek.
Pandemia COVID-19 się nie skończyła, szczepienia wciąż są ważne – zaznacza prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka, zachęcając m.in. osoby powyżej 80 lat do przyjęcia drugiej dawki przypominającej.
Od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, podano 54 mln 173 tys. 715 dawek – wynika z danych udostępnionych w poniedziałek na stronach rządowych.
Wstępna reakcja firmy na nasze propozycje uelastycznienia warunków kontraktu dotyczącego zakupu szczepionek, pozwala kontynuować rozmowy. Dziękuję Modernie za rozpoczęty dziś dialog - przekazał w piątek szef MZ Adam Niedzielski.
W najbliższym tygodniu będziemy prowadzili rozmowy z firmą Moderna w sprawie szczepionek przeciw COVID-19 i w zależności od skutków tych rozmów podejmiemy kroki formalne – powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jestem przekonany, że w tej sprawie postępujemy słusznie – dodał.
W piątek planowana jest telekonferencja przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i koncernu Moderna, poświęcona możliwości zwiększenia elastyczności firmy w kontrakcie szczepionkowym, podobnie jak w przypadku koncernu Pfizer – przekazał PAP rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
Od 20 kwietnia osoby, które ukończyły 80 lat, mogą przyjąć drugą dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19. Resort przekazał PAP w środę, że z możliwości tej skorzystało 7 tys. osób.
Osoby powyżej 80 lat mogą przyjmować czwartą dawkę szczepionki przeciw COVIDd-19 w szpitalu na Pomorzanach. Punk szczepień czynny jest w soboty.
Próba renegocjacji w sprawie dostaw szczepionek przeciw COVD-19 została podjęta w związku z napływem wielu uchodźców z Ukrainy i koniecznością przeznaczenia dużych środków na ich leczenie – powiedział w środę w Bydgoszczy wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.