Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, większość Europy będzie w rozległym układzie podwyższonego ciśnienia, jedynie krańce wschodnie będą pod wpływem niżu, a od Skandynawii przez Wyspy Brytyjskie po zachodni Atlantyk rozciągać się będzie pofalowany front łączący niże na Atlantyku. Polska będzie w zasięgu wyżu, którego centrum przemieści się znad Niemiec nad nasz kraj. Nad wschodnie rejony kraju jeszcze napływać będzie chłodniejsza polarna morska masa powietrza, jednak od zachodu zacznie napływać powietrze zwrotnikowe.